Stachursky sugeruje, że wystąpi w Cyberpunku 2077 – Redzi mówią krótko: „nie ma takich planów”
Jacek Stachursky – polska gwiazda muzyki elektronicznej – wie, jak narobić zamieszania wokół swojej osoby. W minioną środę 53-letni muzyk pojawił się na scenie hali COS Torwar, supportując niemieckich kolegów po fachu z zespołu Scooter. Występ polskiego piosenkarza przeszedłby zapewne bez większego echa, gdyby nie spontaniczna i dość enigmatyczna zapowiedź, którą urodzony w Czechowicach-Dziedzicach artysta zdołał w trakcie imprezy wygłosić. Stachursky krzyknął do zgromadzonej widowni słowo „Cyberpunk”, a potem zapewnił, że „popamiętamy go do 2077 roku”. Dał w ten sposób do zrozumienia, że jego osoba jest w jakiś sposób powiązana z najnowszym dziełem studia CD Projekt Red, czyli Cyberpunkiem 2077. Podekscytowanych fanów uspokajamy – na razie są to jedynie pobożne życzenia gwiazdora.
Czytaj dalej