Rosjanie są trzecią nacją na Steamie – to byłby bolesny ban
Po zdecydowanych ruchach mniejszych graczy, takich jak polska grupa CD Projekt, przyszedł czas na tych dużych. Coraz więcej wielkich firm, które kształtują światowy rynek elektronicznej rozrywki, zajmuje antyrosyjskie stanowisko w sprawie napaści na Ukrainę. Sprzedaż gier w kraju agresora zablokowały już takie molochy, jak Electronic Arts, Microsoft czy Rockstar Games. Milczą jednak inni, przede wszystkim Valve, którego flagowy produkt Steam jest w Rosji szalenie popularny.
Czytaj dalej