Od oficjalnej premiery gry Dying Light 2 dzielą nas już tylko godziny – nowa produkcja Techlandu zostanie odblokowana w cyfrowych sklepach w najbliższy piątek, o 1:00 w nocy. Niemal wszyscy mieszkańcy naszego globu będą mogli wcielić się w rolę maszyny do zabijania i siać spustoszenie na ulicach Villedoru przy akompaniamencie odcinanych głów i kończyn. Niemal, bo mamy tu jeden wyjątek od tej reguły. Ocenzurowaną wersję otrzymają – cóż za zaskoczenie! – Niemcy.
Przyznanie kategorii wiekowej „tylko dla dorosłych” stanowi dla producentów gier ogromny problem, zwłaszcza, gdy produkt kierowany jest do użytkowników konsol. Firmy Microsoft i Sony nie życzą sobie przesadnie brutalnych tytułów na swoich urządzeniach, więc po wydaniu negatywnej opinii przez organizacje zajmujące się klasyfikacją oprogramowania rozrywkowego, deweloperzy stają na głowie, by z kłopotliwej sytuacji wyjść obronną ręką. Szczególnie mocno musiało nagimnastykować się znane z serii Saints Row i Red Faction studio Volition, które w styczniu 2005 roku postanowiło wydać przyjemną, ale też mocno kontrowersyjną strzelaninę o nazwie The Punisher.
Golizna zawsze dobrze się sprzedaje wśród graczy, więc nie powinno nas dziwić, że to właśnie nakładka rozbierająca głównych bohaterów gry Cyberpunk 2077 jest jedną z najpopularniejszych poprawek dostępnych na Nexusie. Redzi nie chcą lub nie potrafią usunąć cenzury, więc w sukurs użytkownikom gry przyszli moderzy.
CD Projekt Red zdecydowało się na radykalny krok dotyczący ochrony dzieci w grze Cyberpunk 2077. W najnowszej produkcji tego studia nie tylko nie można strzelać do najmłodszych (co jest dziś regułą), ale też nie da im się zrobić zdjęcia w trybie fotograficznym. Po odpaleniu modułu wszystkie dzieciaki są automatycznie usuwane ze sceny.
Ludzie odpowiedzialni za przyznawanie kategorii wiekowych popełnili interesujący błąd w ocenie poprzedniej gry z serii Doom, karząc ją za wulgaryzmy, których de facto w tej strzelaninie w ogóle nie ma. W przypadku najnowszej odsłony cyklu ktoś wreszcie poszedł po rozum do głowy.
Oznaczenia nadane grze Doom informują potencjalnych kupców, że wydany w 2016 roku reboot kultowej strzelaniny to produkt nie tylko nafaszerowany przemocą, ale również obfitujący w nieprzyzwoite słownictwo. O ile z tym pierwszym stwierdzeniem zgodzić się nietrudno, tak ciężko przyjąć do wiadomości, że dzieło firmy id Software zawiera jakiekolwiek wulgaryzmy, bo zarówno w kampanii dla jednego gracza, jak i w trybie multiplayer, nie usłyszymy i nie przeczytamy ani jednego przekleństwa.
Choć takie gry, jak Diablo III, StarCraft II czy Overwatch diametralnie różnią się od siebie, to jednak mają pewien wspólny mianownik i wcale nie chodzi nam o nazwę firmy, która te produkcje stworzyła. Żaden tytuł z szerokiej oferty Blizzarda, a więc nie tylko te wymienione powyżej, nigdy nie otrzymał najwyższej możliwej kategorii wiekowej w Europie. Organizacja PEGI, która w naszej części świata zajmuje się ocenianiem gier pod kątem ich zawartości, w przypadku „Zamieci” zawsze rekomendowała co najwyżej żółtą nalepkę, a to oznacza, że jej dzieła są dostępne dla osób, które ukończyły 16 lat. Jedynym wyjątkiem od tej reguły stanie się prawdopodobnie Diablo IV.
Amerykańska organizacja ESRB, która zajmuje się ocenianiem gier pod kątem kategorii wiekowych, pochyliła się nad konwersją gry Wiedźmin 3 na konsolę Nintendo Switch. Procedurę tą przeprowadza się w ostatniej fazie produkcji, co sugeruje, że port trafi do sprzedaży w niedalekiej przyszłości (oficjalnie data premiery wciąż nie jest ustalona). Nie to jednak jest w tym wszystkim najciekawsze. Wpis na oficjalnej stronie instytucji dowodzi, że Dziki Gon na Switcha – zwany przez użytkowników Reddita „Switcherem” – nie zostanie w żaden sposób ocenzurowany.
Nie musieliśmy długo czekać na oficjalną odpowiedź firmy Rockstar Games w sprawie blokady minigier hazardowych w nadchodzącym dodatku do gry Grand Theft Auto Online, który nosi tytuł Diamond Casino & Resort. Pytanie zadaliśmy w piątek, kiedy w sieci pojawił się obrazek informujący o rzekomym wykluczeniu tego typu atrakcji w krajach, gdzie obowiązuje restrykcyjne prawo dotyczące hazardu. Choć krążący po sieci screenshot został sfabrykowany przez nieznanego dowcipnisia, to jednak zawarte w nim informacje okazały się w dużej mierze prawdziwe.
Już w najbliższy wtorek wszyscy sympatycy gry Grand Theft Auto Online będą mogli pobrać rozszerzenie Diamond Casino & Resort, które do wirtualnego Los Santos wprowadzi jeden z najbardziej oczekiwanych obiektów usługowych – kasyno. Darmowy dodatek zaoferuje zupełnie nowe misje fabularne, ekskluzywne apartamenty oraz kilka minigier hazardowych, m.in. znanego już z Red Dead Online pokera. Niestety, w naszym kraju ostatnie z wymienionych atrakcji zostaną całkowicie zablokowane i nic nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja miała się w przyszłości zmienić.