Fani gier z serii Metro mają dziś mały powód do świętowania, o ile w ogóle możemy traktować to wydarzenie w takich kategoriach. Dokładnie osiem lat temu, 6 lipca 2013 roku, w uniwersum stworzonym przez Dmitrija Głuchowskiego wybuchła trzecia wojna światowa, która doprowadziła ludzkość na skraj upadku. Co ciekawe, tę rocznicę na dobrą sprawę obchodzimy po raz pierwszy, bo dokładną datę nuklearnego holokaustu podała dopiero wydana kilka miesięcy temu gra Metro Exodus. Najwyraźniej rosyjski pisarz stwierdził, że trzeba w tej kwestii zrobić porządek, bo miłośnicy jego twórczości sami próbowali określić termin atomowej zagłady i choć byli bardzo blisko, to jednak nie trafili.
Grupa krwi głównego bohatera gry Metro Exodus różni się od tej, którą kilka lat wcześniej podał Dmitrij Głuchowski w książce Metro 2035. Zmiana ta nie wynika z niewiedzy deweloperów, ale ich trzeźwego podejścia do istotnej dla fabuły strzelaniny kwestii. Studio 4A Games chciało stworzyć tym sposobem realistyczny detal i to – ku naszej uciesze – im się udało. Szczegóły w artykule.
Czy oświadczyłbyś się wybrance swojego serca za pomocą gry komputerowej? Jeśli odpowiedź na to pytanie brzmi „tak” i planujesz w najbliższym czasie tego typu akcję, to przede wszystkim sprawdź, jak zrobił to jeden z fanów gry Metro Exodus w minione Walentynki.
Każdy, kto miał okazję zapoznać się z grą Metro 2033 lub jej książkowym pierwowzorem, doskonale wie, że główny bohater powieści stworzonej przez Dmitrija Głuchowskiego sporo czasu spędza w tunelach moskiewskiej kolei podziemnej. Odwiedzanie kolejnych stacji położonych pod rosyjską stolicą jest ważnym elementem tej wycieczki, bo pozwala nam zobaczyć się z ludźmi próbującymi ułożyć sobie życie po nuklearnym holokauście. Jak się jednak okazuje, szlak przemierzany przez Artema nie jest do końca przypadkowy. Głuchowski bardzo skrupulatnie zaplanował całą trasę, bazując na swoich własnych doświadczeniach, a opowiedział o tym podczas panelu, jaki przeprowadzono z okazji zapowiedzenia ekranizacji Metra.
Mieli rację Ci, którzy podejrzewali, że miotacz ognia, który został wycięty z podstawowej wersji gry Metro Exodus, znajdzie zastosowanie w dodatku. Na rozpoczynających się dziś targach Gamescom zaprezentowano zwiastun debiutanckiego rozszerzenia The Two Colonels, potwierdzający, że śmiercionośna broń trafi w ręce naszego podopiecznego. Co ważne, na wypróbowanie zabawki nie będziemy musieli zbyt długo czekać, bo DLC zostanie udostępniono już jutro. To bardzo miła niespodzianka dla wszystkich miłośników pierwowzoru.
Kiedy gra Metro Exodus ukazała się na rynku, niektórzy fani dobrali się do jej pecetowej wersji w poszukiwaniu rozmaitych ciekawostek. Szybko okazało się, że w plikach znajduje się w pełni funkcjonalny model miotacza ognia, który dziwnym trafem nie został uwzględniony w pełniaku. Moderom udało się przywrócić broń, dzięki czemu wszyscy posiadacze blaszaków mogli sprawdzić go w akcji. Nikt nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, że narzędzie do podpalania ludzi jest tak naprawdę obecne w produkcie studia 4A Games, ale jego zdobycie wymaga dotarcia do pokoju deweloperskiego.
Mamy to! Z nieskrywaną przyjemnością możemy Wam pokazać bodaj największy sekret gry Metro Exodus, który jest niezwykle trudny do namierzenia, bo wymaga bezczynności w menu głównym przez minimum dziewięć godzin.
Po grę Metro Exodus na Steamie sięgnęli przede wszystkim gracze, którzy faktycznie zamierzali ją ukończyć. Świadczą o tym rewelacyjne statystyki osiągnięć, które zdobyli użytkownicy tej platformy, daleko wybiegające poza średnią 30%.
Niedawna akcja bombardowania negatywnymi recenzjami gier Metro 2033 i Metro: Last Light była jednym z powodów przeprowadzenia zmian w systemie recenzji na Steamie. Firma Valve postanowiła chronić deweloperów i wydawców przed tego typu atakami.
Nieoczekiwana decyzja firmy Deep Silver o przeniesieniu gry do sklepu Epic Games Store spowodowała, że sporo ludzi zdecydowało się wykorzystać ostatnią szansę i kupić strzelaninę na Steamie. Dziś możemy Wam powiedzieć, ile kopii sprzedało się, zanim wydawca na dobre wycofał ją z tej platformy.