Dwóch członków brytyjskiego zespołu Black Tongue, wspólnie ze znanym dziennikarzem specjalizującym się w pisaniu o muzyce z gier komputerowych, powołali do życia nową grupę, która nosi nazwę Doomed. Wszyscy zaangażowani w projekt ludzie postanowili wziąć muzykę z soundtracku do wydanego cztery lata temu, dołożyć do niej wokale i nagrać pełnoprawny album. Pierwszy singiel jest już w sieci.
Jeden z najczęściej pojawiających się w sieci negatywnych komentarzy dotyczący gry Doom Eternal, wcale nie dotyczy oprawy wizualnej, optymalizacji i tym podobnych rzeczy. Najczęściej narzeka się na… jednego z przeciwników, który jest prawdziwą próbą sił już w połowie kampanii dla jednego gracza, a potem regularnie wraca na plac boju. Lamenty graczy nie potrafiących poradzić sobie z najeźdźcą sprawił, że do akcji postanowił wkroczyć dyrektor kreatywny projektu.
Podobnie, jak miało to miejsce w wydanym w 2016 roku Doomie, tak i w Doom Eternal znajdziemy odwołanie do kultowego protipa, który to z kolei krąży w sieci co najmniej od piętnastu lat. Rzecz związana jest z poradą dotyczącą walki z Cyberdemonem, czyli jednego z najmocniejszych przeciwników obecnych w pierwszej i drugiej odsłonie serii.
W grze Doom Eternal można natknąć się na kapitalnego easter egga, który dedykowany jest do znanego niegdyś youtubera, posługującego się pseudonimem TotalBiscuit. Deweloperzy strzelaniny skierowali do niego wiadomość, która miała go pokrzepić do walki z rakiem jelita grubego, ale brytyjski fan gier komputerowych nie zdążył jej zobaczyć. W maju będziemy obchodzić drugą rocznicę jego śmierci.
Nie jedna, a dwie klasyczne gry z serii Doom zostały ukryte w najnowszej odsłonie tego cyklu. Fanom udało się znaleźć sposób na odblokowanie tej drugiej produkcji poprzez wpisanie hasła do komputera stojącego w Fortecy Zagłady. Co ciekawe, udało się tego dokonać przed faktyczną premierą gry Doom Eternal.
W poprzedniej grze z serii Doom autorzy przygotowali kilka sekretnych lokacji, które swoim wyglądem nawiązywały do etapów znanych z pierwszej odsłony cyklu, wydanej w 1993 roku. W Doom Eternal deweloperzy ze studia id Software poszli o krok dalej, bo tym razem wrzucili do swojego dzieła całą „jedynkę”, na dodatek rozszerzoną o epizod Thy Flesh Consumed, który pierwotnie był dostępny wyłącznie w grze The Ultimate Doom.
Zwiedzając Fortecę Zagłady w grze Doom Eternal, która jest bazą wypadową kosmicznego komandosa, warto zwrócić uwagę na obraz wiszący w jego prywatnej kwaterze. Przedstawia on bohatera w towarzystwie Daisy – jego zwierzątka. Malowidło to zostało przygotowane przez jednego z fanów w 2017 roku i najwyraźniej deweloperzy strzelaniny postanowili uhonorować go, umieszczając jego dzieło w grze.
Jeśli lubisz dziwne mody do Dooma, to powinieneś zwrócić uwagę na nakładkę, która wczoraj pojawiła się w sieci. Jej autor zmodyfikował rozgrywkę w klasycznej strzelaninie w taki sposób, że zamiast zabijać wrogów doskonale znanymi pukawkami, należy zarażać ich koronawirusem. Mało tego, właściwości lecznicze ma w nim papier toaletowy.
Nature Ganganbaigal to chiński wokalista, który założył i przez długi czas kierował amerykańskim zespołem Tengger Cavalry, mieszającym orientalne wpływy z melodyjnym death metalem. Artysta wziął udział też w sesji nagraniowej do ścieżki dźwiękowej gry Doom Eternal, gdzie popisywał się mongolskim śpiewem gardłowym.
Masz na pokładzie muzyka, którego utwory przygotowane z myślą o grze są odtwarzane przez miliony ludzi na całym świecie. Masz soundtrack, który idealnie z tą produkcją koresponduje i bez trudu da się z niego wyciąć trzydziestosekundowy, naładowany energią fragment. Co robisz? Produkujesz zwiastun, w którym Doom Slayerowi śpiewa chrześcijański raper.