Remake pierwszej odsłony serii Dead Space zadebiutuje już w najbliższy piątek, więc nadarza się znakomita okazja, żeby ponownie przyjrzeć się tej produkcji. Od dawna wiemy, że studio EA Motive szykuje sporo różnych zmian i niespodzianek (część z nich opisaliśmy szerzej tutaj), nas jednak przede wszystkim interesuje to, czy uda się wreszcie dowieźć w polskiej wersji jeden z najciekawszych easter eggów z pierwowzoru. Mowa o haśle zaszytym w tytułach rozdziałów, które samo w sobie jest grubym spojlerem, bo informuje nas o losie jednej z kluczowej postaci fabuły. Czujcie się ostrzeżeni.
Wspomniane nazwy rozdziałów w Dead Space prezentują się na pierwszy rzut oka bardzo niewinnie, ale jak to zwykle w takich przypadkach bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli ułożymy poszczególne tytuły epizodów po kolei, jeden nad drugim, to okaże się, ze pierwsze litery w każdym rzędzie utworzą nowe zdanie:
- New Arrivals
- Intensive Care
- Course Correction
- Obliteration Imminent
- Lethal Devotion
- Enviromental Hazard
- Into the Void
- Search and Rescue
- Dead on Arrival
- End of Days
- Alternate Solutions
- Dead Space
Zakamuflowana wiadomość w tym akrostychu brzmi „NICOLE IS DEAD” i dotyczy oczywiście Nicole Brennan – partnerki głównego bohatera gry Dead Space, Isaaca Clarke’a. Dzielny inżynier przez długi czas wierzy, że jego ukochana przeżyła atak Nekromorfów na opanowanym przez nich statku i dopiero pod koniec przygody dowiaduje się, że jest dokładnie odwrotnie. To jednak nie wszystko. W rozdziałach, których pierwsze litery wieńczą każde słowo, nasz śmiałek zawsze musi stawić czoła jakiemuś bossowi, natomiast każda z kluczowych dla fabuły postaci ginie w epizodach oznaczonych jako „DEAD”: Hammond w etapie dziewiątym, Challus Mercer w dziesiątym, Terrence Kyne w jedenastym, natomiast Kendra Daniels w dwunastym, czyli ostatnim.

Gra Dead Space w 2008 roku została wydana na trzech różnych platformach, najpierw na konsolach Xbox 360 i PlayStation 3, a tydzień później na pecetach. Tylko ta ostatnia dorobiła się polskiej wersji językowej i była to lokalizacja kinowa, zawierająca napisy. Nasi tłumacze przełożyli też nazwy rozdziałów, ale najwyraźniej nie zdawali sobie z istnienia easter egga, bo wyglądają one tak:
- Nowe transporty
- Intensywna terapia
- Korekta kursu
- Nieuchronna zagłada
- Zgubne oddanie
- Groźne środowisko
- W próżnię
- Odszukać i uratować
- Martwy po przybyciu
- Koniec dni
- Alternatywne rozwiązania
- Martwa przestrzeń
I tutaj docieramy w końcu do remake’u, który zadebiutuje w przyszły piątek. Gra, co już wiadomo od dawna, będzie zawierać zupełnie nowe dialogi, bo te stare zostały przez deweloperów zmodyfikowane i nagrane raz jeszcze. Mało tego, Dead Space doczeka się pełnej lokalizacji i bohaterowie gry wreszcie przemówią po polsku. Biorąc pod uwagę fakt, że skoro tłumacze i tak musieli uporać się z ponowną translacją tej produkcji, to tym razem o istnieniu easter egga wiedzą i znajdzie to odzwierciedlenie również w tytułach rozdziałów. Opcji na zmieszczenie się w dwunastu znakach (a właściwie sześciu, bo imię bohaterki nie powinno być zmieniane), jest co najmniej kilka, więc sami jesteśmy ciekawi, jak zostanie to rozwiązane. O ile w ogóle, ale o tym przekonamy się dopiero za kilka dni.