W Escape from Tarkov znajdziemy nawiązanie do Battlefielda 3

Escape from Tarkov to gra słynąca z brutalnego realizmu i braku jakichkolwiek zasad w starciach PvP. Lokacje w grze pokazują do bólu autentyczną wizję kraju, w którym toczy się współczesna wojna konwencjonalna. Nawet w tak ponurych klimatach znalazło się jednak miejsce na luźne nawiązania do popularnych gier. Jednym z najciekawszych z nich jest motyw z kampanii fabularnej Battlefielda 3.

Easter egg pojawił się po aktualizacji mapy „Customs” w patchu 12.7, gdzie autorzy zwiększyli teren rozgrywki oraz umożliwili dostęp do zamkniętych wcześniej budynków. Jedną z nich jest warsztat na terenie „fabryki”, z charakterystycznymi dwoma kominami. W środku znajdziemy pomieszczenie, w którym ewidentnie dochodziło do transmisji z egzekucji na wzór metod bojowników państwa islamskiego. Świadczą o tym kamery i profesjonalne oświetlenie skierowane na samotne krzesło skąpane w plamach krwi, a wszystko jest na tzw. „green screenie”, czyli zielonym tle do robienia zdjęć czy kręcenia filmów.

Pokój z kamerą w Escape from Tarkov.
Figurka tyranozaura w Escape from Tarkov.
I manekin w Escape from Tarkov.

Małym szczegółem, który zdecydowanie nie pasuje do tego miejsca (ani ogólnie do uniwersum Escape from Tarkov), jest figurka tyranozaura leżąca na podłodze. Połączenie tej zabawki ze scenerią egzekucji od razu jednak przywodzi na myśl kampanię fabularną Battlefielda 3. Mały T-Rex pojawia się w tamtej strzelaninie, gdy poznajemy postać Jonathana Millera – członka piechoty morskiej i załogi czołgu M1 Abrams. Dinozaur jest jego szczęśliwym amuletem (tzw. „lucky charm”) i prezentem od syna, o czym świadczy napis na podstawce „To Dad”.

Niestety, po brawurowej i udanej akcji osłaniania ewakuacji sierżanta Blackburna w misji „Zła się nie ulęknę”, czołg Millera zostaje uszkodzony, a cała załoga pojmana przez bojowników PLR. Konsekwencją tego jest oglądana w scenie przerywnikowej egzekucja Millera, rejestrowana kamerą i wykonana przez Solomona – głównego antagonistę w kampanii fabularnej Battlefielda 3. Widzimy jak oprawca bawi się chwilę T-Rexem, a potem rzuca go na ziemię, by następnie podciąć ofierze gardło. Nieco później, w misji „Nocna zmiana”, grając jako Blackburn możemy już swobodnie zwiedzić te samo pomieszczenie, gdzie na podłodze ciągle leży zabawkowy T-Rex.

Pokój z kamerą w Battlefieldzie 3.
Figurka tyranozaura w Battlefieldzie 3.
I manekiny w Battlefieldzie 3.

Choć w Battlefieldzie 3 nie ma nigdzie rozwijanego, zielonego tła, które jest częścią wystroju pokoju w Escape from Tarkov, o tym, że autorzy mieli na myśli grę Electronic Arts świadczy inny detal. W oryginale ciągle widać gdzieś w tle białe manekiny sklepowe. Jeśli zaczniemy dokładniej przeszukiwać warsztat w Escape from Tarkov, trafimy do pracowniczej łazienki, gdzie, o dziwo, stoi taki sam, biały manekin – tyle że nieco dziwnie ozdobiony.

Trudno wymyślić sensowny powód usprawiedliwiający obecność takiego eksponatu w punkcie naprawy samochodów w jakimś zakładzie przemysłowym na wschodzie. Jego połączenie z figurką dinozaura nie pozostawia jednak wątpliwości, że autorzy EoT darzą szczególnym sentymentem tę jedną z najlepszych odsłon Battlefielda.