W grze Hitman 3 możemy zostać porwani przez kosmitów

Duńczycy ze studia IO Interactive znani są z umieszczania w swoich grach nietypowych easter eggów, więc mogliśmy śmiało założyć, że również w ich najnowszej produkcji, trzeciej odsłonie serii Hitman, również znajdą się takie kąski. Na odkrycie jednego z nich nie musieliśmy długo czekać. Zaledwie kilka dni po premierze fani odkryli, że łysy zabójca może opuścić mapę w Berlinie w dość osobliwy sposób, mianowicie na pokładzie statku kosmicznego. Ukryte wyjście jest prawdopodobnie nawiązaniem do kultowego niegdyś serialu Z Archiwum X. Na końcu artykułu wyjaśnimy, dlaczego tak uważamy.

Aby zobaczyć kosmiczną scenę w Hitmanie 3, należy najpierw wykonać zadanie główne, czyli pozbyć się wrogich agentów. W tym samym momencie gra odblokuje możliwość opuszczenia mapy na kilka różnych sposobów, np. za pomocą motocykla. Jest to o tyle istotny drobiazg, że easter egg jest właśnie „wyjściem”, czyli punktem, w którym formalnie kończymy misję. Z tego właśnie względu bez wyeliminowania przeciwników się nie obejdzie, ale dla każdego fana Agenta 47 nie jest to jakiś wielki problem, prawda?

Kierując się do wyjścia, pomijamy standardowe opcje i udajemy się w pobliże głównego wejścia do klubu tanecznego. To właśnie obok niego znajduje się ściana z graffiti, które przedstawia latający spodek oraz liczbę „1993”. Gra w żaden sposób nie informuje nas, że malunek należy sfotografować, ale i tak to robimy. W materiałach wywiadowczych pojawi się nowy wpis, a my otrzymamy komunikat, że „to musi coś znaczyć”. Tak jest w istocie.

Nie ufaj nikomu!

Teraz trzeba dostać się do stacji benzynowej, która zlokalizowana jest tuż obok przystanku autobusowego, gdzie domyślnie rozpoczynamy zmagania na tym etapie. Tutaj wchodzimy w interakcję z budką telefoniczną i wybieramy numer widziany wcześniej numer „1993”. Po zatwierdzeniu wyboru automatycznie odpali się przerywnik filmowy, w którym Agent 47 zostanie uniesiony w powietrze. Słowo „porwany” niekoniecznie tu pasuje, bo łysol w końcu samoistnie pakuje się w łapy obcych, ale każdy wie o co chodzi.

Scenę możecie zobaczyć na zamieszczonym wyżej filmie, a my skupimy się na ostatnim aspekcie, czyli easter eggu. Jak już wspomnieliśmy na początku, jest to prawdopodobnie nawiązanie do serialu Z Archiwum X, który swego czasu był absolutnym hitem, nie tylko w naszym kraju. Jego główny bohater – Fox Mulder – miał obsesję na punkcie kosmitów, a cały główny wątek tego tasiemca skupiał się właśnie na konspiracji związanej z obecnością obcych na Ziemi. Opisane wydarzenie z serialem łączy data, bo właśnie w 1993 roku The X-Files miało swoją faktyczną premierę. Potwierdzić tego oczywiście nie możemy, ale sami przyznacie, że brzmi to dość wiarygodnie.