Można było się spodziewać, że studio CD Projekt Red nie przepuści okazji i w Cyberpunku 2077 zaserwuje nam easter eggi z uwielbianego przez wielu Wiedźmina 3, ale nie spodziewaliśmy się, że pierwszym nawiązaniem dostaniemy w twarz już pięć minut po rozpoczęciu wizyty w Night City. Z taką sytuacją mamy do czynienia w sytuacji, jeśli zdecydujemy się podążyć ścieżką pracownika korporacji Arasaka, a więc jedną z trzech profesji dostępnych na starcie wielkiej przygody.
Opisywany easter egg został namierzony już w czerwcu bieżącego roku, kiedy grę po raz pierwszy mogli zobaczyć nieliczni dziennikarze, ale z racji tego, że Redzi nie pozwolili wówczas robić screenshotów oraz nagrywać zmagań, nikt de facto nie wiedział, jak wspomniane nawiązanie wygląda. Z tego też właśnie względu piszemy o nim dopiero teraz, kiedy dysponujemy dowodami w postaci obrazka i filmu.
Po rozpoczęciu gry korpem w Cyberpunku 2077, musimy udać się na audiencję do naszego szefa, Arthura Jenkinsa. Po opuszczeniu jego biura zostajemy zaczepieni przez kolegę i jeśli zdecydujemy się pozyskać od niego raport, nowy produkt Redów automatycznie ustawi marker na stanowisko V, gdzie wspomnianym materiałom możemy się przyjrzeć. Po dotarciu na miejsce siadamy grzecznie na krześle i korzystamy z opcji otworzenia szuflady. W niej to właśnie kryje się easter egg, a jest nim magazyn o starych grach komputerowych o nazwie Retro Gaming.
Każdy fan serii Wiedźmin natychmiast zauważy, że okładkę pisemka zdobi grafika koncepcyjna z Ciri w roli głównej, której użyto do promowania trzeciej odsłony tego cyklu. Magazyn ogłosił też Dziki Gon grą miesiąca, co nie jest jakąś wielką niespodziankę, wszak nawet 62 lata po premierze „trójki” z pewnością będzie to tytuł wart uznania. No dobra, tego nigdy się nie dowiemy (przynajmniej my), choć liczba oczywiście się zgadza. Wiedźmin 3 trafił do sprzedaży w maju 2015 roku, a więc ponad sześć dekad przed wydarzeniami opowiedzianymi w Cyberpunku 2077.
Jest to easter egg pomysłowy i całkiem zabawny, a na dodatek spełniający marzenia fanów. Wielu z Was chciało zobaczyć pannę Cirillę w grze Cyberpunk 2077 i Redzi w swoim stylu tę zachciankę spełnili. No, powiedzmy…