W Watch Dogs: Legion obecny jest słynny mural przedstawiający Davida Bowiego

James Cochran wykonał w swoim życiu wiele efektownych murali, ale bez wątpienia żaden z nich nie przebije już swoją popularnością tego, który w czerwcu 2013 roku powstał w londyńskiej dzielnicy Brixton. Brytyjski artysta uliczny wykorzystał wówczas okazję i namalował na ścianie budynku obraz przedstawiający Ziggy’ego Stardusta – postać wykreowaną w latach siedemdziesiątych przez Davida Bowiego. Jak już się zapewne domyślacie, o pracy tej nie wspominamy przypadkowo. Po premierze gry Watch Dogs: Legion szybko wyszło na jaw, że mural dedykowany słynnemu piosenkarzowi pojawia się również w produkcji studia Ubisoft Montreal i choć w niewielkim stopniu przypomina on pierwowzór, to znajduje się dokładnie w tym samym miejscu.

Życiorys Bowiego jest nierozerwalnie związany z Londynem, bo właśnie w tym mieście muzyk się urodził. W stolicy Wielkiej Brytanii rozpoczął również mozolną wspinaczkę po szczeblach międzynarodowej kariery, mierzonej w milionach sprzedanych płyt i setkach koncertów zagranych na całym świecie. Wspomniany na początku mural znajduje się zresztą zaledwie sześćset metrów od domu na ulicy Stansfield Road, gdzie młody David mieszkał przez kilka pierwszych kilka lat swojej egzystencji. Dziś obraz jest obowiązkowym przystankiem podczas wycieczek dla miłośników zmarłego w 2016 roku artysty. Pod obrazem Cochrana fani odpalają znicze, składają wiązanki kwiatów, a także przylepiają do ściany wiadomości, których Bowie, niestety, nigdy już nie zobaczy.

Mural w Watch Dogs: Legion
Prawdziwy mural w Brixton.

Odnalezienie prawdziwego muralu nie jest specjalnie trudne, bo znajduje się w pobliżu głównego wyjścia ze stacji metra Brixton. Podobnie wygląda to zresztą w grze Watch Dogs: Legion, bo deweloperzy zdecydowali się umieścić pracę w identycznym miejscu. Sam obraz prezentuje się już jednak inaczej niż w rzeczywistości. Być może Cochran nie udzielił na to zgody, być może pracownicy studia Ubisoft Toronto w ogóle go o taką zgodę nie pytali. Nie zmieniła się tylko idea przyświecająca jego powstaniu, bo kanadyjscy graficy również ucharakteryzowali Bowiego na jego najbardziej znane alter ego, czyli Ziggy’ego Stardusta. Na koniec warto dodać, że pod muralem w wirtualnym Londynie również znajdziemy kwiaty i znicze. Mało tego, w ciągu dnia można tutaj spotkać mieszkańców miasta, którzy próbują sobie zrobić selfie z obrazem w tle.

Dla fanów Davida Bowiego mural będzie z pewnością jednym z najciekawszych easter eggów, dostępnych w Watch Dogs: Legion i biorąc pod uwagę jego popularność w rzeczywistości, specjalnie nas to nie dziwi. Miło że wśród deweloperów znajdują się miłośnicy jego twórczości, którzy właśnie w ten sposób postanowili oddać zmarłemu piosenkarzowi hołd.