Jeśli uważnie oglądaliście przedpremierowe pokazy ostatecznej edycji gry Mafia i porównywaliście konstrukcję zaprezentowanych tam misji z pierwowzorem, to zapewne zwróciliście uwagę, że w remake’u nie pojawia się pies, który w produkcji z 2002 roku pilnował motelu Clarke’a w rozdziale „Rutynowe zadanie”. Nie ma tutaj mowy o przypadku. Deweloperzy ze studia Hangar 13 postanowili usunąć zwierzaki z odświeżonej wersji opowieści o gangsterach, czyli poszli drogą obraną w trzeciej Mafii. Tam psy można było usłyszeć, ale w żaden sposób nie dało się ich zobaczyć, bo fizycznie nie istniały w świecie gry. Najciekawszą kwestią w tej zmianie jest jednak to, że autorzy w całkiem sprytny sposób uzasadnili ją fabularnie.
Psy w oryginalnej Mafii pojawiały się stosunkowo rzadko, ale były w grze obecne. Pierwszy raz mogliśmy zobaczyć jedno ze zwierząt we wspomnianym wyżej „Rutynowym zadaniu”, gdzie zwierzak kręcił się na tyłach motelu. Czworonogi gościły też w misjach „Omerta” (blisko galerii sztuki), „Bon Appétit” i „Kampania wyborcza”, w której pilnowały one bram więzienia. Psy zaznaczyły też obecność w rozdziale „Śmierć sztuki”, ale natknęliśmy się na nie tylko w sytuacji, kiedy postanowiliśmy ukraść samochód Thor 812 Cabriolet FWD dla Lucas Bertone’a.

Do wersji prasowej remake’u mieliśmy dostęp również my i choć demo nie pozwoliło jeszcze potwierdzić, że psy całkowicie znikną z ostatecznej edycji Mafii, to naszym zdaniem jest to niemal pewne. Dlaczego? Dobrze obrazuje to podany już na początku artykułu powód. W „Rutynowym zadaniu” psiaki słychać, ale ich nie widać, a w taki sposób studio Hangar 13 rozwiązało tę kwestię w „trójce”. Po drugie, Tommy w remake’u uważa zabijanie zwierząt za haniebne, o czym przekonuje nas inny rozdział udostępniony w demie, mianowicie „Przejażdżka za miasto”. W misji tej mamy okazję zwiedzić farmę, gdzie później dojdzie do jatki z udziałem policjantów i jedną z wcześniejszych ofiar interwencji stróżów prawa jest właśnie pies.
Kiedy Tommy odnajdzie w tym rozdziale zwłoki zwierzęcia, to remake automatycznie odpali kwestię dialogową, w której nasz śmiałek retorycznie zapyta: „Jakie bydlę zastrzeliłoby psa?”. Z wypowiedzi tej wynika jasno, że główny bohater Mafii potępia podobne czyny, a co za tym idzie – eliminowanie czworonogów stojących mu na drodze, tak jak w „Rutynowym zadaniu”, raczej nie mieściłoby mu się w głowie. Deweloperzy sprytnie więc uzasadnili decyzję o usunięciu psów, bo przecież kodeks moralny Thomasa Angelo i tak by nie pozwalał na ich zabijanie. Problem zatem rozwiązał się sam.

Napisaliśmy wcześniej, że nie mamy jeszcze pewności, czy jakiś pies nie zaplątał się przypadkiem w innych misjach remake’u i czy nasza teoria się potwierdzi. Więcej światła rzucimy na tę sprawę już niebawem, kiedy będziemy mogli wreszcie pochylić się nad pełniakiem. Obiecujemy, że niniejszy tekst zostanie wówczas odpowiednio zaktualizowany.