Na drugą odsłonę serii The Last of Us wylano ogromne wiadro pomyj w ostatnim czasie, ale mimo wielu negatywnych opinii, ta gra wciąż cieszy się ogromną popularnością. Mało tego, już teraz można stwierdzić, że jest to najchętniej kończony tytuł ekskluzywny firmy Sony spośród wszystkich, które kiedykolwiek zostały wydane na konsolę PlayStation 4. Świadczą o tym statystyki zdobywanych przez graczy trofeów. W przypadku The Last of Us: Part II wskaźnik ten wynosi aż 58,5%!
To rewelacyjny rezultat, bo jak wielokrotnie udowadnialiśmy w przeszłości, większość graczy w ogóle nie kończy gier, które kupuje. Wynik na poziomie 30% trzeba uznać za branżową średnią, a te powyżej 50% za absolutnie rewelacyjny rezultat. Przykładami można sypać z rękawa, ale na potrzeby tego tekstu skupimy się wyłącznie na tytułach ekskluzywnych, wydanych pierwotnie tylko na PS4. Ghost of Tsushima ukończyło do tej pory 40,4% graczy, Uncharted 4: Kres Złodzieja 39,3%, Days Gone 34%, Death Stranding 29,3%, a Horizon: Zero Dawn 34,5%. W tej wyliczance do wyniku osiągniętego przez TLOU 2 zbliżają się tylko dwie inne gry – God of War (51,7%) oraz Spider-Man (50,7%).

Oczywiście gra grze nierówna, bo jedne tytuły są krótsze, inne dłuższe, mocno różnią się one również pod względem ogólnego poziomu trudności i skali – niektóre mają przecież otwarty świat, inne nie. The Last of Us 2 w tych porównaniach wypada przeciętnie, głównie za sprawą swojej długości – co ciekawe, często zresztą krytykowanej przez graczy. Pamiętajmy jednak, że nie jest to sandbox i w gruncie rzeczy całą przygodę można ukończyć w około 25 godzin. Dla porównania, w Death Stranding w ogóle nie byłoby to możliwe, a już na pewno nie przy pierwszym podejściu.
Pozostaje też kwestia czasu, która ogólnie rzecz biorąc, zawsze wypacza wynik. Jak porównać grę, która na rynku jest obecna od jedenastu tygodni z tą dostępną od kilku lat? Teoretycznie nie da się, bo przecież gry cały czas są kupowane (np. na dużych promocjach), a jeśli ktoś rozpocznie zmagania, a ich nie ukończy, to i tak wpływa na statystyki. Z doświadczenia wiemy jednak, że rankingi ukończenia nie ulegają dużym zmianom w czasie i po dwóch miesiącach kształtują się dość podobnie, niezależnie od tego jak długo dany tytuł jest ogrywany. Różnice z reguły nie wynoszą więcej niż 3% w jedną lub drugą stronę. Jeśli chcecie na to dowodu, to zajrzyjcie do artykułu, który opublikowaliśmy rok po premierze gry God of War.