Nie wszyscy fani serii Gothic wykazali zadowolenie z tego, w jaki sposób prezentuje się Bezimienny w powstającym aktualnie remake’u pierwszej odsłony serii. Jeden z miłośników gier firmy Piranha Bytes postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i sprawdzić, na ile wizja studia THQ Barcelona odbiega od tego, co pokazują nowoczesne programy graficzne, oferujące możliwość generowania realistycznie przedstawiającego się portretu na bazie dostarczonych zdjęć. Efektem tych działań podzielił się ze społecznością, więc i my możemy Wam go zaprezentować.
Użytkownik Reddita ukrywający się pod pseudonimem Exposition_Fairy wykorzystał do tego eksperymentu darmowy program o nazwie Artbreeder. Najpierw dostarczył mu kilka screenshotów przedstawiających twarz Bezimiennego z pierwszej odsłony cyklu, a następnie wygenerował na ich podstawie wspomniany wcześniej portret. Trzeba uczciwie przyznać, że wyszedł on całkiem nieźle, zresztą zobaczcie sami.

Nie jest tajemnicą, że deweloperzy ze studia Piranha Bytes, stworzyli model twarzy Bezimiennego, bazując na wizerunku pracowników firmy. Polska encyklopedia Gothika podaje, że podczas prac nad trzecią odsłoną serii ktoś zauważył, że fizjonomia bohatera mocno przypomina Michaela Hoge’a, który nie tylko zajmował się projektowaniem gier, ale był też piastował nadzór nad grafikami. Fakt ten miał zdecydować, że w „trójce” postanowiono zmodyfikować twarz protagonisty. Sam Hoge miał z kolei uważać, że jego zdaniem Bezimienny jest podobny, owszem, ale do Horsta Dworczaka, który również był mocno zaangażowany w powstanie kolejnych gier z tego cyklu.