Jill w Resident Evil 3 rozbija to samo auto, którym jechaliśmy w grze Resident Evil 7

Złośliwi powiedzą, że jest to typowy przykład lenistwa deweloperów, inni – w tym my! – że jest to świetne nawiązanie do wcześniejszej produkcji tego samego studia. Zarówno w grze Resident Evil 7 z 2017 roku, jak i w wydanym zaledwie kilka dni temu remake’u trzeciej odsłony tej serii, pojawia się ten sam samochód. Mowa tutaj o pojeździe używanym przez głównych bohaterów obu tytułów, który jest hybrydą kilka popularnych muscle carów z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.

Auto pojawiło się najpierw w grze Resident Evil 7: Biohazard i to już w otwierającej zmagania introdukcji, bo właśnie nim do posiadłości Bakerów przyjeżdża Ethan Winters – główny bohater „siódemki”. Podczas krótkiej sekwencji możemy podziwiać wnętrze pojazdu, a po dotarciu na miejsce, przyjrzeć mu się również z zewnątrz. Kiedy wreszcie wkroczymy do chaty i rozpoczniemy śledztwo, samochód schodzi na dalszy plan i pojawia się dopiero podczas pamiętnego starcia w garażu z Jackiem Bakerem. Wóz zostaje wówczas kompletnie rozbity, a następnie podpalony. Żywot auta wieńczy efektowny wybuch, który w pewien sposób pomaga naszemu śmiałkowi, ale nad szczegółami tego wydarzenia nie będziemy się tutaj specjalnie rozwodzić.

Auto w Resident Evil 7
Auto w Resident Evil 3.

W Resident Evil 3 auto Ethana stoi na dachu budynku, czyli miejscu, z którego Jill Valentine próbuje wydostać się z Raccoon City. Podobnie, jak w „siódemce”, samochód widzimy więc na samym początku zmagań, bo cała ta scena jest częścią rozbudowanego prologu. Kiedy zniszczeniu ulega unoszący się nad bohaterką śmigłowiec, a na placu boju pojawia się Nemesis, kobieta wsiada do wspomnianego wozu i próbuje rozjechać nim swojego prześladowcę. Podczas tej krótkiej sekwencji możemy dokładnie przyjrzeć się wnętrzu pojazdu i nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest to ten sam wehikuł, który pojawił się w Resident Evil 7. Zainteresowanym polecamy zamieszczony niżej film, który potwierdza to, co napisaliśmy powyżej.

Trudno jednoznacznie określić, o jakim samochodzie właściwie mówimy, bo auto wydaje się być hybrydą trzech popularnych muscle carów, produkowanych w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Bryła i wygląd maski przypomina Dodge’a Challengera, przód auta Plymoutha Barracudę, z kolei wnętrze i tapicerka Forda Mustanga.

Nie da się ukryć, że autorzy sięgnęli po gotowy model samochodu i zaoszczędzili w ten sposób sporo pracy. Uważamy jednak, że nie kryje się za tym tylko lenistwo deweloperów, ale fajne nawiązanie do ostatniej dużej odsłony serii. Resident Evil 3 jest tak nafaszerowany easter eggami, że nawet wspomniane auto bez problemu wydaje się być jednym z nich. Ostateczną ocenę tej kwestii pozostawiamy, jak zwykle, Wam.