Powszechnie wiadomo, że deweloperzy z Rockstar North wiernie odwzorowali w grze Grand Theft Auto V budynki znajdujące się zarówno w aglomeracji Los Angeles, jak i poza nią. Oczywiście miasto Los Santos zostało odpowiednio skondensowane i nie wszystkie znane konstrukcje trafiły do „piątki” (zabrakło m.in. kompleksu Los Angeles Convention Center, gdzie co roku odbywają się targi E3), ale to co jest, wykonane jest z dużą dbałością o szczegóły. Ta zasada dotyczy też siedziby firmy CD Projekt Red, która zlokalizowana jest w dzielnicy Venice (Verona w rockstarowej nomenklaturze).
Amerykański oddział Redów został założony w 2014 roku, jeszcze przed premierą Wiedźmina 3, ale już po debiucie gry GTA V, więc deweloperzy z Rockstar North nie mogli wiedzieć, że niski, mało wyróżniający się magazyn w plażowej dzielnicy miasta zmieni się de facto w lokalną siedzibę ich konkurenta. Trudno zatem mówić tutaj o klasycznym easter eggu – budynek po prostu stoi zarówno w grze, jak i w rzeczywistości, i to w zasadzie wszystko.
Na uwagę zwraca jednak uwagę fakt, że studio Rockstar North odwzorowało budynek z typową dla siebie precyzją. Potwierdzają to zdjęcia obecnej siedziby CD Projekt Red, gdzie pod muralami nawiązującymi do gry Cyberpunk 2077 widać okratowane okna i kilka par drzwi. Wszystkie te elementy znajdują się również w grze. Najlepiej będzie, jak porównacie je sami.


Na koniec warto dodać, że oddział w Los Angeles nie jest jedynym, który firma CD Projekt Red posiada poza granicami naszego kraju. Podobne biura znajdują się też w Tokio, Szanghaju oraz Berlinie. Zdjęcia w sieci opublikował w sieci nasz stary, dobry znajomy Radek Adam Grabowski (Lead PR Manager w Redach) i to on dał nam cynk. Dzięki Elka!