Szósta gra z serii Tropico trafiła do sprzedaży 29 marca bieżącego roku, więc część z Was zapewne wie już doskonale, że w produkcie studia Limbic Entertainment znajdują się dwa polskie akcenty. Dla pozostałych będzie to ewidentna nowość, bo zakładamy, że sporo ludzi nie tylko nie miała okazji przetestować tego tytułu, ale też nie śledziła z uwagą przedpremierowych materiałów, gdzie jedno ze wspomnianych odniesień do naszego kraju również jest widoczne. Bez względu na to, do której grupy się zaliczacie, gorąco zachęcamy Was do zapoznania się z tematem, bo wszystkie rodzime nawiązania w zachodnich produkcjach są warte uwagi.
Pierwszy akcent dotyczy malowania samolotów linii lotniczych Tropico Airlines, które możemy podziwiać w grze. Jest to ewidentna zrzynka ze wzoru stosowanego przez Polskie Linie Lotnicze LOT do 2012 roku. Wówczas to na kadłubie znajdował się ogromny logotyp firmy, a z litery „T” wychodziła niebieska linia, która ciągnęła się aż do ogona maszyny. Charakterystycznym elementem był też drugi, znacznie krótszy pasek, umieszczony na dziobie, tuż pod oknami. Od siedmiu lat pasków tych już na samolotach nie uświadczymy.


Nie zmienia to faktu, że w Tropico 6 użyto właśnie tego starego malowania, jednak wprowadzono też drobne korekty, żeby nawiązanie nie było tak oczywiste. Przetrwały paski na kadłubie i na dziobie, ale mocno zmodyfikowano napis „LOT”. Usunięto z niego literę „T”, a „O” zamalowano w całości. Z oczywistych względów z ogona usunięto też symbol polskich linii – żurawia – który jest tam obecny nieprzerwanie od 1931 roku. Zamiast ptaka deweloperzy zamieścili czerwoną gwiazdę z wpisaną w nią palmą. Ot, typowy motyw dla fikcyjnej republiki bananowej. Oczywiście trzeba coś wspomnieć o kolorach. Polskie linie lotnicze od początku korzystały z biało-niebieskich barw. W Tropico 6 biel, co prawda, została, ale zamiast niebieskiego koloru pojawiła się czerwień.

Drugi akcent dotyczy statków turystycznych, którymi na wyspę przypływają żądni wrażeń obcokrajowcy. Jeżeli uważnie przyjrzymy się takiej łajbie, to bez trudu zauważymy, że jednostka pływa pod polską banderą, symbolizowaną przez flagę narodową z godłem Polski umieszczonym na białym pasku. Możecie ją zobaczyć na zamieszczonym wyżej obrazku.
Nie mamy stuprocentowej pewności, dlaczego deweloperzy gry Tropico 6 tak ochoczo sięgnęli po nawiązania do naszego kraju. Podejrzewamy jedynie, że mogą za tym kryć się Polacy pracujący dla studia Limbic Entertainment, a tych akurat w tej firmie nie brakuje. Na koniec pozdrawiamy Pawła, który uświadomił nas o istnieniu tych nawiązań. Dzięki!