Realistyczne odwzorowanie faz Księżyca w grach komputerowych nie jest już dziś niczym nadzwyczajnym. Jeśli dany tytuł zawiera cykl dobowy, to na ogół deweloperzy uwzględniają też wędrówkę jedynego naturalnego satelity Ziemi po jej orbicie, o ile oczywiście akcja rozgrywa się na naszej planecie. Niektórzy twórcy idą jednak w tej kwestii jeszcze dalej. W ubiegłorocznym Red Dead Redemption 2 nie tylko możemy zaobserwować poszczególne fazy Księżyca, ale też w zależności od nich noc staje się jaśniejsza (pełnia) lub ciemniejsza (nów). Podobny efekt uwzględnia też gra DCS World, ale jak na symulator wirtualnego pola bitwy przystało, produkt firmy Eagle Dynamics dokłada do procesu świetny detal i to na nim skupimy się w niniejszym artykule.
Jeśli obcowaliście z trybem multiplayer w grze Call of Duty: Modern Warfare, to z pewnością zorientowaliście się już, że zegarek naszej postaci zawsze podaje aktualny czas. Co jednak powiecie na to, kiedy gra pokazuje w pewnym sensie to, co aktualnie widać za oknem? Digital Combat Simulator potrafi zrobić coś takiego właśnie w odniesieniu do aktualnego kształtu Księżyca na niebie.
Jeśli nocą widzimy Księżyc w pełni, czyli świecącą kulę, dzięki której nawet po zapadnięciu zmroku jest stosunkowo jasno, to podczas odbywania lotu u siebie na komputerze również w nocy będzie widno, a księżyc stanie się widoczny w pełnej krasie. Taka sama sytuacja zaistnieje podczas którejś kwadry, faz przejściowych czy nowiu, gdy do Ziemi nie dociera żadne światło odbijane przez satelitę. Wówczas w grze zobaczymy odpowiednio albo przysłoniętą kulę Księżyca i mniejszą widoczność niż w czasie pełni, albo totalne ciemności.

Zgodność faz Księżyca w grze z tymi rzeczywistymi jest generalnie stale obecna dzięki temu, że każda misja czy choćby zwykłe zwiedzanie mapy w DCS World musi mieć dokładnie określoną datę i godzinę rozpoczęcia rozgrywki – służy do tego odpowiednia opcja w edytorze. Z racji tego, że satelita wędruje po orbicie w ciągle ten sam sposób, astronomowie bez trudu są w stanie obliczyć jaka faza wystąpi w konkretnym dniu i to zarówno w odniesieniu do przeszłości, jak i przyszłości.
Podobną zmienną uwzględnili w swojej grze twórcy DCS World, a da się to bardzo łatwo sprawdzić, porównując np. fazy Księżyca przewidziane na koniec listopada z tym co widać w samej grze. Oczywiście system bez problemu ogarnia też daty, które są już dawno za nami. Żeby lepiej Wam to wszystko zobrazować, przygotowaliśmy trzy różne ilustracje.
Na potrzeby eksperymentu wybraliśmy trzy różne terminy i tę samą godzinę: 12 listopada 2019 roku, kiedy była pełnia Księżyca, 20 listopada, na który przypadnie trzecia kwadra (Księżyc oświetlony w połowie) i 26 listopada – wtedy Księżyc będzie w nowiu, a noc ciemna. Są to daty dla miasta Abu Dhabi, którego okolice zostały odtworzone w grze. Dla Polski różnice wynoszą kilka godzin, więc małe przesunięcia nie mają większego znaczenia. Jak łatwo zauważyć, informacje te pokrywają się.



Choć grafika samego Księżyca nie jest wykonana w grze jakoś spektakularnie, bardzo dużą rolę pełni stopień jasności w nocy. Latanie podczas pełni jest zdecydowanie bardziej komfortowe i pozwala na łatwiejszą identyfikację elementów otoczenia. Różnice widoczne są na screenshotach.
Sama zgodność z rzeczywistymi datami nie ma wielkiego znaczenia dla rozgrywki, ale podkreśla realizm map, które odpowiadają autentycznym lokacjom w Gruzji, Zatoce Perskiej, Normandii czy stanowi Nevada w USA. Jesteśmy niezmiernie ciekawi, co w tym względzie pokaże nadchodzący Flight Simulator od firmy Microsoft?