Każdy fan Gwiezdnych wojen doskonale wie, że Rozkaz 66 w brutalny sposób zmienił układ sił w całej galaktyce. Wydał go senator Palpatine w filmie Zemsta Sithów, a jego celem miało być odsunięcie od dowodzenia wszystkich spośród dziesięciu tysięcy Jedi. Choć sama treść rozkazu oficjalnie nie mówiła wprost o konieczności natychmiastowej eksterminacji rycerzy, to de facto sprowadziła się do precyzyjnie przeprowadzonego masowego mordu, który wymazał słynny zakon z kart historii. Dziś nieprzypadkowo wspominamy to wydarzenie, bo gra Star Wars Jedi: Fallen Order nawiązuje do niego w formie nietypowego easter egga.
Na początku fabuły Upadłego zakonu Cal Kestis pomaga swojemu przyjacielowi Praufowi zabezpieczyć klamry na złomowisku. Niedługo później akcja przenosi się do pociągu, gdzie nasz podopieczny ucina sobie bardzo krótką, bo zaledwie kilkusekundową drzemkę. Po przymusowej pobudce wyruszamy na poszukiwania towarzysza, który w międzyczasie postanowił zwiedzić kolejne wagony kolejki. Cal kieruje się więc naprzód, a każde napotkane drzwi otwiera przy pomocy przycisku.
Tak się dzieje do momentu, w którym jedne z wrót przestaną reagować na nasze komendy. W tym momencie Cal powinien się odwrócić i ujrzeć tunel na statku kosmicznym Imperium (tutaj uświadamiamy sobie, że bohater nadal śpi, a cała scena jest wyłącznie snem), ale może również skupić się na dalszym wciskaniu przycisku. Jeśli w sumie wykonamy tę czynność sześćdziesiąt sześć razy, usłyszymy w tle głos Palpatine’a, który wypowie dokładnie te same słowa, co w filmie – „Wykonać rozkaz 66”.
Choć easter egg jest całkiem nieźle ukryty (kto normalny próbuje otworzyć drzwi tyle razy!), to jednak nie stanowiło to problemu dla fanów, którzy już pierwszego dnia po premierze z łatwością go odnaleźli. Dla Waszej wygody całą scenę zaprezentowaliśmy na zamieszczonym wyżej filmie, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby powtórzyć tę operację bezpośrednio w samej grze.