Turecki tabloid straszył w 2014 roku czytelników asasynami

Fani elektronicznej rozrywki znad Bosforu zapewne mocno się zdziwili, kiedy 17 stycznia 2014 roku wybrali się do kiosku z gazetami. Na okładce tureckiego tabloida Güneş (pol. „słońce”) pojawił się nie kto inny, ale sam Altaïr Ibn-La’Ahad. Co robił główny bohater gry Assassin’s Creed na pierwszej stronie prorządowej gazety? Najwyraźniej straszył ludzi, ponieważ artykuł zatytułowany „Państwo w państwie – Asasyni” skupił się nie tylko na długiej historii nizarytów, ale próbował również połączyć istniejący do dziś ruch z gulenistami.

Dziennikarzom wspomnianego tabloidu nie można było odmówić fantazji. Tekst omówił początki asasynów oraz przedstawił sylwetki ich przywódców: Hassana-i Sabbāha i Rashīda ad-Dīn Sināna. Fanów serii Assassin’s Creed szczególnie powinien zainteresować ten ostatni jegomość, bo to właśnie on stał na czele syryjskiego odłamu nizarytów i kierował swoich podwładnych do walki z twierdzy w Masjafie – podobnie jak Al Mualim w pierwszej odsłonie cyklu. Artykuł w tureckiej gazecie ze szczegółami opisywał, jak działali i mordowali asasyni, by w końcu – mówimy wszak o prorządowym periodyku – powiązać ich ze zwolennikami Fethullaha Gülena, czyli gulenistami. Warto nadmienić, że mieszkający od lat w Stanach Zjednoczonych Gülen oskarżany był przez prezydenta Turcji – Recepa Erdoğana – o organizację puczu, który przeprowadzono w nocy z 15. na 16 lipca 2016 roku.

Postać znanego z gier skrytobójcy najwyraźniej pasowała redaktorom tabloidu do koncepcji artykułu, Ubisoft prawdopodobnie nigdy nie dowiedział się, że sylwetka Altaïra w ogóle została bezprawnie wykorzystana.

Na koniec dodajmy, że nie jest to jedyny przypadek, w którym tureccy dziennikarze prezentują ciekawe teorie związane z grami. W sierpniu 2016 roku jedna z tamtejszych reporterek próbowała udowodnić na wizji, że kody do gry GTA IV to szyfr uczestników wspomnianego wyżej zamachu stanu.