W nowej odsłonie serii Call of Duty: Modern Warfare studio Infinity Ward dołączyło do klubu „451”, zrzeszającego deweloperów, umieszczających w swoich dziełach dość specyficzne nawiązanie do kultowego System Shocka z 1994 roku. Rzecz dotyczy kodu do pierwszych zamkniętych drzwi w produkcie firmy Looking Glass Technologies, który niedawno obchodził dwudziestopięciolecie swojego istnienia. Autorzy tej pamiętnej gry – już po rozpadzie macierzystego zespołu – postanowili oddawać hołd System Shockowi, wrzucając wspomnianą sekwencję do innych tworzonych przez siebie tytułów. Z czasem stało się to wręcz tradycją.
Lista znanych produkcji, gdzie kod „451” występuje, nie jest może zbyt długa, ale trzeba przyznać, że wśród nich znajdziemy doskonale znane marki. Przykłady? Proszę bardzo: serie Deus Ex, Dishonored i BioShock, a także gry Prey, Transistor, Obcy: Izolacja, Gone Home i Fallout 4. Słynna sekwencja liczb pojawiła się nawet w Mafii III, choć w przeciwieństwie do wymienionych wcześniej tytułów, tam nie wprowadzaliśmy jej własnoręcznie. Na podobny zabieg zdecydowali się też autorzy Call of Duty: Modern Warfare. „451” to jedyny kod podany w całej grze, ale bohater wklepuje go do zamka szyfrowego samodzielnie, bez naszego udziału. Sytuacja taka ma miejsce w jednej z ostatnich misji głównego wątku fabularnego.
Interesująca jest geneza samego kodu „451”. Powszechnie uważa się, że stanowi on nawiązanie do powieści 451 stopni Fahrenheita Raya Bradbury’ego, ale nie jest to prawda. Warren Spector kilkukrotnie podkreślał, że był to szyfr do biura studia Looking Glass w Cambridge i słynna książka nie ma z tym nic wspólnego. Kiedy produkowano grę System Shock, ktoś postanowił umieścić właśnie w niej nawiązanie do siedziby autorów. Żart się udał, bo lata później spowodował tradycję tworzenia podobnych easter eggów.
Kod „451” występuje w grach pod różnymi postaciami. Najbardziej klasyczna metoda to wybranie tej kombinacji do pierwszych zamkniętych szyfrowo drzwi. Jeśli dany tytuł tego typu atrakcji nie oferuje, często jest on wrzucany gdzieś w fabułę, nierzadko jako jedyna sekwencja dostępna w całej produkcji. Tak to właśnie zrobiono w Call of Duty: Modern Warfare.