Activision chciało kontrowersji w Modern Warfare, bo liczyło na szum medialny – twierdzi były reżyser Call of Duty

Wczoraj na łamach serwisu VentureBeat pojawił się krótki wywiad z Michaelem Condreyem, który przez blisko dziesięć lat pracował nad serią Call of Duty w firmie Sledgehammer Games. Amerykanin ujawnił w nim interesującą informację na temat gry Call of Duty: Modern Warfare, tworzonej aktualnie przez studio Infinity Ward. Condrey twierdzi, że to włodarze koncernu Activision naciskali deweloperów, aby ci poszli na całość podczas produkcji nowej strzelaniny. Wydawca CoD-a miał rzekomo wymagać powstania bardziej kontrowersyjnej niż zwykle odsłony cyklu dla nagłówków w prasie. Innymi słowy, chodziło o to, żeby reboot wywołał odpowiednio dużo szumu w mediach.

Rewelacje Condreya stoją w opozycji do wypowiedzi pracowników studia Infinity Ward, którzy jeszcze kilka tygodni temu przekonywali, że pójście w mroczniejsze tony jest wyłącznie ich zasługą. Sugerowali oni nawet, że przedstawiciele firmy Activision nie byli przekonani do zmiany ciężaru gatunkowego gry i obawiali się, że wywoła ona masę nieprzychylnych komentarzy. Tak poniekąd się stało, bo od momentu pierwszych zapowiedzi Call of Duty: Modern Warfare jest w niektórych kręgach mocno krytykowane za pokazanie brutalnego oblicza wojny. Wielu dziennikarzy uważa, że zabijanie cywilów podczas kampanii niczemu dobremu nie służy, a deweloperzy totalnie pojechali po bandzie w tej materii. Strzelaniny, co prawda, jeszcze nie widzieliśmy, ale musimy przyznać, że niektóre porównania działają na wyobraźnię. Według relacji ludzi, którzy mieli okazję zapoznać się z fragmentami tej produkcji, niesławna misja „Nic po rosyjsku” z Call of Duty: Modern Warfare 2, gdzie dokonywaliśmy masakry na moskiewskim lotnisku, nie dorasta do pięt temu, co oferuje nowa odsłona cyklu.

Wypowiedź Condreya prawdopodobnie nigdy nie doczeka się komentarza wydawcy, ale nie oznacza to, że Amerykanin nie może mieć racji. Po dziewięciu latach pracy w studiu Sledgehammer Games, deweloper w lutym 2018 roku znalazł się w strukturach Activision i z pewnością przypatrywał się produkcji Call of Duty: Modern Warfare. Od grudnia Condrey kieruje nowym studiem stworzonym przez firmę Take-Two Interactive i najwyraźniej doszedł do wniosku, że może ujawnić nieco szczegółów o polityce swojego poprzedniego pracodawcy.

Firma Sledgehammer Games rozpoczęła pracę nad serią Call of Duty od współtworzenia gry Call of Duty: Modern Warfare 3 w 2010 roku. Condrey wyreżyserował też dwie inne odsłony cyklu – Call of Duty: Advanced Warfare oraz Call of Duty: WWII. Na samym początku działalności studia deweloper pracował też nad projektem, który miał być Dead Space’em osadzonym w realiach CoD-a, ale pomysł ten po kilku miesiącach prac został przez Activision wyrzucony do kosza.

Call of Duty: Modern Warfare zadebiutuje na rynku 25 października 2019 roku. W niespełna miesiąc od premiery debiutanckiego trailera gry został on obejrzany na YouTubie prawie 30 milionów razy i jest to najchętniej oglądany zwiastun CoD-a w całej jego historii. Co istotne, aż 97% ocen wystawionych przez użytkowników serwisu jest pozytywnych.