Tydzień temu informowaliśmy Was, że 14 czerwca wytwórnia Lakeshore Records zaprezentuje pierwsze konkrety dotyczące długo oczekiwanego soundtracku z gry Red Dead Redemption 2. Podejrzenia te potwierdziły się – album został oficjalnie zapowiedziany wczoraj wieczorem przez Rockstar Games. Niestety, wieści nie są pozytywne. Do sprzedaży trafi na razie tylko jedna płyta, na dodatek oferująca utwory wyłącznie z podkładem wokalnym. Jest ich w sumie trzynaście, a na liście próżno szukać jednej z najbardziej przejmujących kompozycji, czyli See the Fire in Your Eyes, która tylko w serwisie YouTube została odsłuchana blisko cztery miliony razy.
Album pojawił się w przedsprzedaży w serwisie iTunes, datę premiery wyznaczono na 12 lipca. Na liście znajdują się sztandarowe, doskonale znane z gry utwory, np. That’s the Way It Is w wykonaniu Daniela Lanoisa czy Cruel World, ale fani westernu i tak są niepocieszeni. Ich zdaniem firma Rockstar Games niespecjalnie z soundtrackiem się wysiliła. Nie dość, że trafi on do sprzedaży blisko osiem miesięcy po premierze gry, to na dodatek zawiera zaskakująco mało kompozycji.
Pewnym pocieszeniem jest fakt, że operacja o nazwie „soundtrack” na tym się nie zakończy. Firma Rockstar Games potwierdziła już, że latem (dokładnej daty premiery brak) zostanie opublikowany jeszcze jeden album, tym razem zawierający kompozycje instrumentalne Woody’ego Jacksona. Dobrą wiadomością jest również to, że wszystkie płyty trafią do oferty popularnych serwisów streamingowych, takich jak Spotify. Choć na iTunes dwie udostępnione kompozycje z pierwszej płyty da się kupić wyłącznie za prawdziwe pieniądze, we wspomnianych usługach odsłuchamy je bez ponoszenia dodatkowych kosztów, poza abonamentem, rzecz jasna.
