Życie twórcy gier komputerowych do łatwych nie należy. Dobitnie przekonał się o tym jeden z producentów serii Digital Combat Simulator, który został zatrzymany pod zarzutem nielegalnego obrotu instrukcją obsługi samolotu wielozadaniowego F-16 Fighting Falcon, produkowanego od 1976 roku przez koncern General Dynamics. Oleg Tiszczenko miał dokonać tego czynu osiem lat temu, rzekomo z myślą o grze, którą współtworzył, ale Amerykanie odkryli, że pochodzący z Rosji deweloper z powodzeniem sprzedawał później dokumenty na serwisach aukcyjnych i ten fakt ostatecznie doprowadził do jego aresztowania.
Tiszczenko rozpoczął starania o pozyskanie wspomnianej instrukcji obsługi w 2011 roku. Deweloper wykorzystał fakt, że był pracownikiem studia Eagle Dynamics i argumentował, że materiały są mu potrzebne do jak najlepszego odwzorowania samolotu F-16 Fighting Falcon w serii Digital Combat Simulator (rozszerzenie to wciąż znajduje się w produkcji). Zdawał sobie jednocześnie sprawę, że osobiście dokumentów nie będzie w stanie zakupić, bowiem Tiszczenko pochodzi z Rosji, a prawo amerykańskie zabrania obrotu takimi instrukcjami osobom urodzonym poza granicami USA. Twórca poprosił więc o pomoc jednego z teksańskich fanów symulatorów, który zakupił papiery w jego imieniu, a następnie wysłał je do niego. Na tym jednak sprawa się nie zakończyła.
W kolejnych latach Oleg Michajłowicz Tiszczenko aktywnie działał na eBayu, gdzie sprzedawał pozyskaną wcześniej dokumentację samolotu osobom zamieszkałym na Cyprze, w Tajwanie, Japonii, Holandii, Australii oraz Niemczech. W jakim celu? Tego nie wie nikt poza głównym zainteresowanym. Szybko zaczęto poddawać w wątpliwość to, czy deweloper faktycznie był zatrudniony w Eagle Dynamics i nabywał instrukcje obsługi na potrzeby rozwoju symulatorów. Community Manager studia opublikował nawet wiadomość na oficjalnym forum gry, w której mogliśmy przeczytać:
„Biorąc pod uwagę powagę sytuacji, w jaką zostało wciągnięte Eagle Dynamics, wydamy formalne oświadczenie po uprzedniej konsultacji z prawnikami. Na ten moment nasze plany na przyszłość się nie zmieniają i nie mamy nic więcej do dodania.”

Rosjaninowi już w 2016 roku postawiono zarzuty konspiracji przeciwko Stanom Zjednoczonym, przemytu oraz naruszenia postanowień amerykańskiej ustawy o kontroli eksportu broni, ale dotychczas władze USA nie były w stanie wyegzekwować nakazu aresztowania. Tiszczenko wpadł dopiero wtedy, kiedy wybrał się do Gruzji. Państwo to ma podpisaną umowę o ekstradycję ze Stanami Zjednoczonymi, więc taką oto drogą trafił w końcu do USA. Deweloper aktualnie przebywa w więzieniu w hrabstwie Weber w Utah i oczekuje na proces zaplanowany na 19 sierpnia w mieście Salt Lake City.
Cała ta sprawa przypomina historię dwóch deweloperów pracujących nad grą ARMA 3, których zatrzymano w Grecji w 2012 roku za „szpiegostwo instalacji militarnych” na potrzeby rozwoju swojej produkcji. Pracownicy firmy Bohemia Interactive spędzili wówczas 129 dni w więzieniu. Tiszczenko może co najwyżej pomarzyć o tak krótkim wyroku, bo Amerykanie takie przestępstwa traktują niezwykle poważnie, a jakby tego było mało, zostanie on pozostawiony samemu sobie. Szwajcarskie studio Eagle Dynamics zdążyło odciąć się już od swojego pracownika. W oficjalnym oświadczeniu prasowym deweloperzy napisali, że w pracy nad symulatorem korzystają wyłącznie z oficjalnie dostępnych materiałów i nie byli w żaden sposób zaangażowani w działania podwładnego, który najwyraźniej bez ich wiedzy dokonał kupna instrukcji maszyny. Jednocześnie dodali, że dodatek wprowadzający samolot F-16 Fighting Falcon do serii Digital Combat Simulator nadal znajduje się w produkcji i bez zakłóceń ujrzy światło dzienne w niedalekiej przyszłości.