Kraken i kooperacja – nowe informacje na temat gry Assassin’s Creed: Ragnarok

Jason Schreier z serwisu Kotaku wstrząsnął miłośnikami serii Assassin’s Creed, potwierdzając niedawne plotki, że nowa odsłona tego cyklu (nazwa kodowa: Kingdom; domniemany finalny tytuł: Ragnarok) przeniesie nas do epoki wikingów. Po publikacji zamieszczonej na łamach tego magazynu, inni dziennikarze zaczęli bardziej otwarcie dzielić się informacjami, które uzyskali od anonimowych informatorów. Dobrym przykładem jest Xboxygen – francuski portal dedykowany konsolom produkowanym przez firmę Microsoft – który zdradził, co udało mu się dowiedzieć na temat gry już jakiś czas temu.

Xboxygen twierdzi, że Assassin’s Creed: Raganrok przyniesie dość zasadniczą zmianę w koncepcji serii, bo firma Ubisoft przygotuje tryb kooperacji. Nie wiadomo czy miałoby to dotyczyć pojedynczych misji, jak w Assassin’s Creed: Unity, czy też całej gry, ale znając dokonania francuskiego koncernu w tej materii (vide Far Cry), nie zdziwilibyśmy się, gdyby ten drugi wariant był prawdziwy.

Serwis potwierdził również to, co w przypadku wikingów było praktycznie pewne – że Assassin’s Creed: Ragnarok będzie kładło bardzo duży nacisk na moduł morski. Francuzi twierdzą, że gracze otrzymają do dyspozycji langskip, który pozwoli brać udział w wyprawach łupieżczych. Langskip to długa i smukła łódź z charakterystycznym jednym masztem, za pomocą której Normanowie przemierzali bardzo długie dystanse – statek mógł nawet pływać po oceanach. Warto od razu nadmienić, że największą znaną jednostką tego typu jest drakkar. Wikingowie dzielili typy łodzi w zależności od liczby wioślarzy i właśnie drakkar miał ich najwięcej.

Wyprawy to niewątpliwie najciekawiej zapowiadająca się nowość. Wszystko wskazuje na to, że będą to specjalne eskapady, podczas których załoga będzie napadać na zamorskie osady i miasta. Xboxygen twierdzi, że Ragnarok pozwoli rekrutować załogę, a nawet brać udział w starciach klanów, by podkreślić swoją siłę w społeczności wikingów. Szczerze mówiąc, bardzo liczymy na to, że te plotki się potwierdzą, bo istnieje spora szansa, że przygotowana przez deweloperów mapa zahaczy o tereny dzisiejszej Polski. Byłaby to nie lada gratka dla fanów serii z naszego kraju.

Kraken

Francuski serwis podkreśla również, że gra położy jeszcze mocniejszy nacisk na wątki mitologiczne, co pokrywa się z innymi doniesieniami. Możemy liczyć na obecność nordyckich bóstw, a także na pojawienie się istot z cywilizacji Isu, których poznaliśmy w poprzednich odsłonach serii. Dziennikarze utrzymują, że w grze zobaczymy i stoczymy bitwę z krakenem – ogromnym stworem morskim i postrachem nordyckich żeglarzy. Monstrum mocno zaznaczyło swoją obecność w skandynawskim folklorze (samo słowo „kraken” pochodzi przecież z języka szwedzkiego i norweskiego), więc w kontekście sagi o wikingach jego wizyta wydaje się naturalna. Ta wiadomość niekoniecznie musi się jednak spodobać fanom, bo nie wszystkich rajcuje fakt, że Assassin’s Creed coraz mocniej odjeżdża w stronę fantasy, mimo że niemal od samego początku w serii obecne są wątki nadnaturalne.

Powyższe rewelacje tradycyjnie traktujcie z przymrużeniem oka. W każdej plotce jest ziarno prawdy, ale dopóki firma Ubisoft nie odkryje kart, nie ma mowy o żadnych pewnikach. Dotyczy to zresztą samej gry Assassin’s Creed: Ragnarok, która oficjalnie nie znajduje się w produkcji.