Twórcy gry Obcy: Izolacja w dość oryginalny sposób podeszli do kwestii wyposażenia znajdującego się na stacji Sewastopol, gdzie toczy się akcja tego survival horroru. Chcąc zachować styl retro science fiction, charakterystyczny dla pierwszego filmu z ksenomorfem w roli głównej, deweloperzy postanowili umieścić w niej tylko taki sprzęt, który nie został skonstruowany później niż w 1979 roku. Dotyczy to nie tylko standardowych przedmiotów, ale również wynalazków typowych dla tego uniwersum, takich jak detektor ruchu.
Aby wprowadzić swój zamiar w życie, autorzy użyli techniki powszechnie wykorzystywanej w modelarstwie, która znana jest pod angielską nazwą „kitbashing”. Polega ona na tworzeniu nowych rzeczy poprzez łączenie ze sobą innych przedmiotów (niekoniecznie do siebie pasujących), a następnie pomalowanie gotowego obiektu w taki sposób, by nadać mu jednolity wygląd. Dawniej metoda ta była bardzo popularna wśród twórców filmów science fiction, którzy ze względu na ograniczenia techniczne i budżet, często konstruowali fantazyjnie wyglądające urządzenia, składając je do kupy ze wszystkiego, co znajdowało się pod ręką.
W taki sposób powstał właśnie słynny detektor ruchu w filmie Obcy: Ósmy pasażer Nostromo, zbudowany m.in. z przenośnego telewizorka Ranger-505 firmy Panasonic, tacki do tworzenia lodu, okrągłej plastikowej kratki i kluczyka do samochodu marki Vauxhall. Co ciekawe, ten sam przyrząd w grze Obcy: Izolacja również zawiera wspomnianą tackę do robienia lodu – jej autorzy chcieli w ten sposób raz jeszcze nawiązać do kultowego horroru Ridleya Scotta.
