Silent Hill to seria doskonale znana fanom survival horrorów. Jej druga odsłona z września 2001 roku (w wersji na PlayStation 2, bo edycje na Xboksa i PC ukazały się trochę później) wepchnęła nas w buty Jamesa Sunderlanda, który pewnego dnia otrzymuje od swojej żony list – choć Marry nie żyje już od trzech lat. Świetny klimat, sporo grozy i jeden mankament: brak minimapy. Gracze jednak nie dali za wygraną i w 2018 roku odkryli sposób na jej aktywację, po siedemnastu latach od premiery.
Opcja ta dotyczy jednie wersji na PlayStation 2 i jest możliwa do wykonania na dwa sposoby. Pierwszy z nich jest odrobinę bardziej skomplikowany, bo wymaga edycji kodu gry przy użyciu edytora pamięci, czego raczej nikt przypadkowo zrobić nie mógł. Jeśli interesują Was szczegóły tego rozwiązania to warto zajrzeć na The Cutting Room Floor i przejrzeć sekcję Mini Map. Druga opcja jest już powiązana stricte z rozgrywką, ale nadal nie jest ona łatwo dostępna.
Wystarczy wspomnieć, że najpierw trzeba odblokować jedno z niekanonicznych zakończeń, jakim jest tak zwane „Dog Ending”. By uzyskać do niego dostęp, najpierw należy odblokować trzy zwykłe zakończenia na tym samym stanie zapisu. Następnie wymagane jest rozpoczęcie kolejnej gry, zdobycie klucza z budy dla psa niedaleko Jacks Inn i dostanie się do pokoju obserwacyjnego w hotelu Nightmare Lakeview. Po tym wszystkim należy upewnić się, że typ kontrolera ustawiony jest na 2 i wcisnąć Start, L2, Kwadrat oraz L3, gdy kontrolujemy swoją postać.

No i to tyle, możecie teraz cieszyć się minimapą w Silent Hill 2. Oczywiście niewielka jest szansa, że osiemnaście lat później będzie Wam się chciało ponownie odpalać grę na PlayStation 2, ale jeśli wciąż macie do niej dostęp i chcecie sobie trochę ułatwić życie w kultowym survival horrorze… to już wiecie jak. A my po prostu lubimy dowiadywać się o funkcjonalnościach, które deweloperzy pozostawili w swoich produkcjach, a które nie są łatwo dostępne… podobnie było zresztą z zagrzebanym głęboko Hot Coffee w San Andreas, prawda?