Poznajcie trolla roku, który zwabia graczy Fallouta 76 w pozornie niewinne, a jednak śmiertelne pułapki

Choć mamy dopiero połowę marca, to jednak wszystko wskazuje na to, że wyścig o miano największego trolla 2019 roku jest już rozstrzygnięty. Rywalizację w cuglach wygrywa na razie fan Fallouta, który na Reddicie ukrywa się pod pseudonimem Vault101manguy. Ów jegomość od dłuższego czasu skutecznie bawi społeczność skupioną wokół postapokaliptycznej serii, prezentując swoje cudaczne instalacje stworzone w grze Fallout 76. Schemat zawsze jest ten sam. Nasz bohater konstruuje nie budzące obaw przytułki w online’owej produkcji Bethesdy, które po zamknięciu wrót okazują się śmiertelną pułapką. W swojej ostatniej propozycji Vault101manguy przeszedł samego siebie, tworząc labirynt ze Szponem śmierci w środku.

Murowany kandydat do trolla roku swoje szatańskie pomysły realizuje od końca grudnia ubiegłego roku. Zaczęło się od morderczego kościoła, do którego Vault101manguy zwabiał niczego nieświadomych użytkowników Fallouta 76. Lokacja prezentowała się na pierwszy rzut oka niewinnie, ale gdy drzwi za potencjalną ofiarą zamykały się, szybko stawało się jasne, że ze świątyni nie da się uciec. Nasz bohater próbował zabijać swoje ofiary gustownym sierpem, a ogólne przerażenie potęgował jego strój i wyjąca głośno w tle syrena alarmowa.


Drugim pomysłem na mordowanie graczy, znacznie bardziej kreatywnym, był ogromny piekarnik. Vault101manguy zapraszał ludzi do podłużnego pomieszczenia np. pod pozorem wymiany przedmiotów, a następnie zamykał za nimi drzwi i aktywował pułapkę przyciskiem. Uwięzieni w środku fani Fallouta 76 mogli w ten sposób przetestować swoją odporność na ogień, bo rozpoczynał się proces palenia żywcem. Troll dokumentował każde udane morderstwo i swoim zwyczajem wrzucał film do serwisu YouTube.

Piekarnik

Najnowszą pułapką trolla, którą ten zaprezentował światu dwa dni temu, jest labirynt bez wyjścia. Zamykani w środku ludzie mogli podejrzewać, że czeka ich mozolne poszukiwanie drogi w ciasnych korytarzach (informował wszakże o tym napis na budynku), ale z pewnością nie zdawali sobie sprawy, że ucieczki z pułapki tak naprawdę nie ma, a w środku czai się Szpon śmierci. Niskopoziomowi gracze nie mieli szans na przetrwanie potyczki z bestią. Tymczasem Vault101manguy wskakiwał na górę i dokumentował swoje przedsięwzięcie. Efekty możecie zobaczyć poniżej.

Labirynt Szpona śmierci

Nie mamy wątpliwości, że Fallout 76 to kiepska gra, bo faktom zaprzeczyć się nie da, ale dzięki takim ludziom jak nasz bohater, oglądanie tej produkcji w akcji wreszcie zapewniło nam jakąś rozrywkę. Pomysłodawcy gratulujemy, bawiliśmy się świetnie.