Niespełna dwanaście miesięcy temu – 20 marca 2018 roku – w subreddicie dedykowanym serii gier Titanfall pojawił się niecodzienny wątek. Jego autor – użytkownik używający pseudonimu hiticonic – zamieścił mapę przedstawiającą arenę do potyczek battle royale, które miały rzekomo rozgrywać się w uniwersum stworzonym przez studio Respawn Entertainment. Post nie odniósł na forum żadnego sukcesu i nie przebił się do świadomości ludzi, bo osoby, które zdążyły go zobaczyć, jednogłośnie uznały, że to fake. Dziś możemy z całą pewnością stwierdzić, że wcale nim nie był.
Hiticonic nie uwzględnił żadnych dodatkowych informacji na temat swojego znaleziska i napisał po prostu, że to domniemana mapa z gry osadzonej w uniwersum Titanfalla, która zaoferuje tryb battle royale. Tyle. Na pierwszy rzut oka arena wyglądała przekonująco, mimo że niektóre jej fragmenty zdawały się być doklejone na siłę. Fanów serii obserwujących wątek w błąd wyprowadziły jednak dinozaury. Są one dość dobrze widoczne w prawym, górnym rogu roboczej mapy, ale nie dawano takim atrakcjom wiary, bo Titanfall to przecież produkt rozgrywający się w dalekiej przyszłości. Co ciekawe, prehistoryczne gady w Apex Legends faktycznie występują, a zobaczymy je po zniszczeniu wszystkich maskotek Nessie występujących na mapie.
Bezpośrednie porównanie obu map również wypada korzystnie dla tej z przecieku, bo wystarczy ją obrócić o 90 stopni w prawo, żeby większość występujących na niej lokacji pokryła się z tymi, które są obecne w Apex Legends. To sugeruje, że ubiegłoroczny obrazek przedstawiał arenę jeszcze w wersji roboczej, a ta została poddana niewielkim zmianom dopiero w kolejnych miesiącach produkcji. O tym, że hiticonic miał dobre źródło informacji, świadczy też fakt, że font użyty na obu obrazkach jest identyczny, a nazwy niektórych lokacji przetrwały do finalnej wersji.


Opisywany przypadek to kolejny dowód na to, że plotki dotyczące nowych gier należy brać z przymrużeniem oka, ale nigdy z miejsca nie można ich negować. Firmy produkujące gry to dziś duże przedsiębiorstwa, więc ryzyko, że coś z nich wycieknie, jest równie duże.